poniedziałek, 23 lutego 2015

MALWINA.

Ktoś mi kiedyś powiedział,  że mógłby zakochać się w jej głosie.

Mam nadzieję, że ostatnia sesja w studio podkreśla także sens patrzenia, nie tylko słuchania.  A z drugiej strony: to wielki komplement, gdy mężczyzna mówi, że mógłby słuchać kobietę bez końca...

Dla zainteresowanych dość istotna informacja - Malwina już ma obok siebie tego Jedynego: zasłuchanego i zapatrzonego :-) Mam nadzieję, że już wkrótce pokażę Wam tę parę w komplecie. Dziś Malwina!






5 komentarzy:

  1. Na ostatnim wygląda jak Mona Lisa- takie luźne skojarzenie...bardzo ładne zdjęcia, modelka też:-) Renata

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj
    Mam wrażenie, że na zdjęciu nr 2 i 3 nie było rozkazu - szerzej oczy ! ;)
    To widać, że dziewczyna lubi się uśmiechać.
    Wrażenia są pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne ujęcia pięknej dziewczyny , która rozwinęła się niczym kwiat z pączka . Po latach dziecięcych , licealnych , studenckich - to urocza , młoda kobietka .
    Kobietka ,która zna swoją wartość a przy tym jest radosna, zawsze pogodna i optymistycznie patrzy w przyszłość. Dzięki wspaniałej autorce odsłoniła nie tylko oblicze i strój lecz też "duszę" .Te zdjęcia mają specyficzną otoczkę nie tylko w tle Serdecznie dziękuję za przybliżenie i "odsłonięcie" naszej Kochanej Córeczki -Mamcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjemność fotografowania po mojej stronie :-) Teraz jeszcze potrzebna sesja Matki i Córki! Namawiam!

    OdpowiedzUsuń