niedziela, 27 kwietnia 2014

Wieczór w Cafe Nero.

Naszych Przyjaciół: Renię i Radka z ich dwojgiem uroczych dzieci, już mogliście poznać na moim blogu. To nasze ulubione 2+2 :-)

W piątkowy wieczór umówiliśmy się na Krakowskim Przedmieściu i z racji aury (było trochę chłodno), postanowiliśmy wypić gorącą herbatę w jednej z kafejek. W menu nie było lodów, o które prosiły dzieci - zmarznięte, a jakże! Ale był wspaniały tort bezowy.

Sześcioletnia Dominika jest alergiczką, tego dnia jednak mogła zjeść coś słodkiego, choć nie to, co wypatrzyła  wśród smakołyków. Była rozczarowana i smutna. Tort bezowy nie przypadł jej do gustu - dla dzieci, które na co dzień nie jedzą cukru, beza okazała się zbyt słodka.

Ośmioletni Bartek zasnął na kanapie. Gdy zapytana o posiadanie pościeli :-) kelnerka obiecała, że coś znajdzie, chłopiec natychmiast stanął na równe nogi!

Mam nadzieję, że oglądając zdjęcia, poczujecie magię tamtego wieczoru :-)

Renia, Radzio, dziękujemy za miły wspólny czas :-)










poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Światło WODY

Dziś tematycznie.
Woda w roli głównej.

Zdjęcia z zamrożonymi kroplami wody są bardzo efektowne. Ale przede wszystkim sama sesja fotograficzna w studio, to świetna zabawa. Setne sekundy decydują o tym, jaki obraz uzyskamy. Malując kolorowym światłem, możemy uzyskać zaskakujące efekty.











WIELKANOC ŚWIĘCONA

Święcenie pokarmów jest tematem fotograficznie banalnym. A jednak chcę pamiętać zwyczaj kościoła, do którego chodzimy, gdzie święcenie odbywa się na świeżym powietrzu. Uwielbiam widok na Górkę Szczęśliwicką, swobodę wiernych i księży. Bez patosu, z widocznym przedsmakiem radosnego Alleluja.

Pewnie mogłabym zrobić lepsze zdjęcia :-) A jednak te oddają tę atmosferę tego przedświątecznego dnia.






środa, 9 kwietnia 2014

Muzeum Sztuki Nowoczesnej - PRAWO SERII

Wnętrze jest trudne do fotografowania - wymaga skupienia, przemyślenia i statywu. Plusem natomiast jest to, że nie musimy obawiać się deszczu, zmieniające się oświetlenie działa na naszą korzyść i bardziej prawdopodobne stają się sesje zdjęć seryjnych. Ten sam obiekt w kilku odsłonach - poszukiwania nie mają końca :-)

Poniższe zdjęcia zostały zrobione w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Jest to świetne miejsce do fotografowania, gdyż możemy w nim przebywać do woli, nie potrzebujemy biletu, ni zezwolenia na fotografowanie, a bogactwo zakamarków sprawia, że nikomu nie udaje się poznać ekspozycji w całości :-)

Mam nadzieję, że przedstawione serie Wam się spodobają.
Zapraszam:


wtorek, 8 kwietnia 2014

Nocna WARSZAWA

Bardzo lubię zdjęcia nocne - mają magię większą niż wszystkie inne!
Może dlatego, że na fotografii możemy zobaczyć więcej niż własnymi oczami :-) Ustawienie odpowiedniego czasu i przysłony powoduje znikanie lub pojawianie się postaci planu. Balans bieli potrafi stworzyć niezwykły klimat. To jak malowanie kolorami zupełnie nowego świata :-)

Poniżej kilka zdjęć z nocnych zajęć na warszawskiej Starówce.



Portret w starym stylu.

Portret w fotografii, to moja ulubiona forma wyrazu. Portret potrafi wydobyć z człowieka, z jego twarzy, sylwetki czy gestu wszystko, co najlepsze lub... najgorsze w postaci. Pracując oświetleniem, tonacją, możemy kreować zupełnie nową sytuację i nową historię.

Zdjęcia, które przedstawiam, powstały w studio, w trakcie kursu fotograficznego. Wiem, wiem, edukacja zabija naturalność, ale mam wrażenie, że trafiłam na wspaniałego nauczyciela. Ale o tym innym razem :-)

Zapraszam do obejrzenia portretów w starym stylu... obrazu...