Cedr jest jednym z symboli Libanu - umieszczony jest na fladze państwowej i godle. To piękne, majestatyczne i niezwykłe drzewo zachwyca i wzbudza szacunek. Zimozielony cedr występuje na wysokościach do 2200 m.n.p.m. , należy do rodziny sosnowatych, ale jego drewno jest cenniejsze i trudniej dostępne.
Rezerwat cedrów w południowym Libanie. Krętymi dróżkami wyjeżdżaliśmy coraz wyżej, by finalnie znaleźć się w chmurach! Temperatura obniżyła się niemal o połowę (z 30 stopni do zaledwie 16…). Pospiesznie przemierzamy niewielki rezerwat, zatrzymujemy się na dłużej przy drzewie, którego wiek szacowany jest na 3 000 lat… Z niedowierzaniem patrzę na rozłożyste, ogromne drzewo i zastanawiam się, dlaczego długowieczność cedrów jest na ogół przedstawiana w perspektywie "nawet" 500 lat.
Żałuję, że nie możecie poczuć zapachu, jaki towarzyszył wędrówce między tymi pięknymi drzewami. Niezwykłe były też chmury, które przemykały tuż obok nas - podobno nie jest to częste zjawisko, mieliśmy wiele szczęścia :-) Bajkowy krajobraz, zapach świeżych igieł i kojący chłodny wiatr…
Poczujcie to ze mną :-)
Zapraszam!
Fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu i umiejetności patrzenia.
Ewa Grześkiewicz
Dziękuję :-) Jesteś bardzo miła :-)
OdpowiedzUsuńZnam zdolniejsze osoby… hmmm… szczególnie w dziedzinie pisania ikon! Do zobaczenia na czwartkowych zajęciach!
hej! tutaj Pati z wycieczki;) W jakiej miejscowości byliście? Ja byłam w Arz i to taki bardziej park niż las;) Co do zapachu się zgadzam - obłędny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zatem byliśmy w tym samym miejscu - rzeczywiście bardziej park niż las :-) Niestety, widoki żadne przy takiej mgle-chmurach, ale bajkowo i magicznie :-)
OdpowiedzUsuńA Ty już wróciłaś do Polski?
Wróciłam, wróciłam:) Już 28 września byłam w Polsce, bo do 29 zaczynał mi się rok akademicki; /
UsuńCo do mgły to mieliście wyjątkowego pecha:<
pech i szczęście! cedry i chmury!
UsuńTo jednak nie te same cedry. The Cedars Arz el Rab to te w Dolinie Kadisha. My byliśmy w Maasser el-Chouf. To inny rezerwat, nieco większy, no i ma ten 3tysiącletni okaz.. Przepiękne te zdjęcia by the way:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za doprecyzowanie :-)
OdpowiedzUsuń